aaa4 |
Wysłany: Śro 17:47, 21 Cze 2017 Temat postu: |
|
ward wsunal dlon miedzy nogi dziewczyny, az jej uda zadrzaly. Przesunal palcami po faldach skory, tym latwiej, ze byly sliskie od wyciekajacej z niej wydzieliny. Pocieral ja palcami, potem wsunal je do pochwy. Byla tak wilgotna, nabrzmiala, goraca... Chociaz nosila na plecach slady bicza Cilliana, nie plakala, nie uchylala sie od bolu, lecz wychodzila mu na spotkanie.
Kiedy ja gladzil, umysl zalala mu znajoma, pogardzana fala goraca. Mial ochote chwycic dziewczyne, zwiazac, gryzc, posiasc... jeknal, czujac, jak jej miesnie zaciskaja sie na jego palcach. Chciala tego, chciala czuc jego palce.
-Posuwaj ja reka - mruknal Cillian. - A ja bede ja calowal biczem. Razem doprowadzimy ja do |
|